W ubiegłą środę po raz drugi wybrałem się na spotkanie Grupy Monsoon. Cóż tym razem plany nieco pokrzyżował mi ból głowy i nie zabawiłem zbyt długo. Zdążyłem jednak zaprezentować (raczej trudno mówić o gruntownym przetestowaniu) Haratankę. Konstruktywna krytyka nie była już tak miażdżące jak to było w przypadku Wojowników. Podsumowując, jak dotąd zmian w mechanice gry nie przewiduję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz